5 kroków do pięknej cery!

Heeej,

Większość z was w moim wieku także zmaga się z wieloma problemami jeśli chodzi o stan naszej cery. Moja buzia też nie należy do tych idealnych i ma swoje wymagania, jednak staram się z tym sobie jakoś radzić i robię wszystko w kierunku pięknej i nieskazitelnej skóry. Pomyślałam, że świetnym pomysłem będzie przedstawienie wam sprawdzonych przeze mnie kosmetyków, których używam na co dzień i które mają wpływ na stan mojej cery. Są to moje ulubiony produkty z którymi nie rozstaje się od ponad roku. Uwielbiam ich formułę, zapach i przede wszystkim - działanie! Nie wyobrażam sobie wieczornej rutyny bez ich użycia ;) Myślę, że dobrze wiecie jak super jest uczucie zmycia i oczyszczenia swojej twarzy po ciężkim dniu ;)

1. Demakijaż

Nie ma nic ważniejszego w pielęgnacji niż porządne zmycie makijażu. Nie ma mowy, aby pójść spać bez zmytego makijażu. Zdarzyło mi się to dosłownie raz, spowodowane moim lenistwem i zmęczeniem. Rano, kiedy zobaczyłam stan mojej cery - byłam przerażona, a konsekwencje ciągnęły się za mną cały tydzień  ;) Warto? Zdecydowanie nie! Cokolwiek by się nie wydarzyło i jak bardzo by wam się nie chciało - przemyjcie już chociaż twarz tym wacikiem z płynem ;) Ja używam do tego mojego ulubionego produktu, który jet bezzapachowy (to właśnie najbardziej cenię w produktach do demakijażu), świetnie usuwa resztki makijażu, nie podrażnia mojej skóry (niestety ta należy do tych bardziej wybrednych i wrażliwszych) i co najważniejsze - nie przesusza :) Testowałam różne płyny, ale to właśnie ten jest moim ulubieńcem i bez względu na wszystko zawsze do niego wracam ;)

2. Peeling

Używam ten produkt jako żel myjący, jednak dzięki zastosowaniu 3 w 1 co tydzień mam okazję wykonać sobie peeling złuszczający, który świetnie działa na moją cerę, odświeża, wygładza ją i matuje. Uwielbiam oczyszczać moją twarz właśnie w ten sposób! Raz po raz wykonuje też z niego maseczkę, ale od tego akurat mam inne produkty, o których zaraz będziecie mogli przeczytać ;)

3. Tonik

Jakiś czas temu byłam uprzedzona co do tego rodzaju produktów. Raz używałam, raz nie. Trafiałam na różne firmy, ale to właśnie ta najbardziej przypadła mi do gustu. Od innych produktów różni się też sposobem jego używania, ponieważ posiada bardzo wygodną formę sprayu, dzięki czemu nie użyjemy go zbyt dużo, za czym idzie wydajność produktu ;) Jest to także bardzo szybki sposób "nakładania", który zajmuje mi dosłownie 3 sekundy. Po około dwóch tygodniach używania, zauważyłam, że pory na mojej twarzy rzeczywiście się zmniejszyły i cera stała się gładsza. Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez niego.

4. Maseczka

W drogeriach jest ich niezliczona ilość. Od wyboru do koloru. Ja jednak zdecydowałam się na te odżywcze. Stosuje je średnio 2 razy w tygodniu i mogę stwierdzić, że koloryt mojej skóry jest o niebo lepszy, a niektóre przebarwienia i zaczerwienienia się zredukowały. Te maseczki mają dodatek peelingu, który dodatkowo wygładza naszą skórę. Kocham ich zapach oraz chłodzący efekt. To właśnie dzięki nim mogłam pożegnać się z wiecznie szarą i zmęczoną cerą ;) Raz po raz korzystam też z maseczek domowej wersji, które także są świetną sprawą! Ale o tym kiedy indziej... ;)

5. Nawilżenie!

Kremy nawilżające! To podstawa pielęgnacji każdej skóry, bez względu czy macie typ cery suchy, tłusty czy mieszany... Latem i zimą nasza skóra jest wystawiona na na bardzo wysokie i niskie temperatury co prowadzi do przesuszenia i szybszego powstania zmarszczek, a myślę, że tego akurat chciałybyście uniknąć ;) Ja zdecydowałam się akurat na krem. Jest to  dostępny w każdej drogerii za niedrogie pieniądze. Uwielbiam jego zapach i konsystencję, a opakowanie jest bardzo wygodne w użytku :) Kremik jest bardzo wydajny i przy codziennym użyciu starcza mi na około 2 miesiące :) Więc pamiętajcie - nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać! :)))

Dbajcie o swoją skórę, aby zawsze była rozpromieniona! :) W końcu to nasza twarz jest naszą wizytówką ;)